Jak pomóc alkoholikowi?

Choroba alkoholowa jest powodem destabilizacji wszystkich sfer życia nie tylko dla samego alkoholika, ale również dla jego najbliższych. Jest to bardzo niekomfortowa sytuacja, bardzo ciężka, gdy dzieje się coś złego osobom, które kochamy.

Z tego względu rodzina osoby uzależnionej próbuje zrobić co w jej mocy, żeby alkoholik przestał pić lub żeby zminimalizować powodowane przez niego konsekwencje.

Bardzo częstym zjawiskiem w takich rodzinach jest współuzależnienie. Oznacza to uczestniczenie w długotrwałej sytuacji życiowej, która destrukcyjnie wpływa na funkcjonowanie rodziny i wiąże się z patologicznym zachowaniem jednego z jej członków. Oprócz znanych wszystkim skutków picia takich jak agresja w stosunku do otoczenia, utrata zainteresowań, zaniedbywanie obowiązków itp., mogą występować poważne powikłania takie jak np. Zespół Otella.

W takiej sytuacji, aby pomóc alkoholikowi należy udać się na psychoterapię lub terapię uzależnień. Tylko to pozwoli na zrozumienie własnego problemu, a także mechanizmów choroby alkoholowej.

Czego nie należy robić?

Czasem, aby pomóc, lepiej jest czegoś nie robić, niż robić. Choroba alkoholowa jest dosyć specyficzna, a działanie, które uznajemy za pomoc może okazać się przeszkodą.

Dopóki alkoholik nie odczuje konsekwencji swoich działań, nie będzie miał powodu do tego, aby przestać pić. Wtedy nie ma szansy na żadne leczenie.

Jak zatem nie przyczyniać się do rozwoju choroby?

• nie ukrywać choroby alkoholowej - mówić o niej głośno i pewnie;
• nie minimalizować i nie bagatelizować negatywnych skutków działań alkoholika;
• nie usprawiedliwiać alkoholika za jego nieobecności w pracy, spóźnienia, niespełnianie obowiązków;
• nie pomagać alkoholikowi w tuszowaniu konsekwencji jego zachowań;
• nie straszyć słowami bez pokrycia czynami;

Sprzątanie za alkoholika, pranie mu ubrań, kładzenie go do łóżka, załatwianie zwolnień - wszystkie te działania umożliwiają rozwój choroby alkoholowej!

Co robić?

Zgłosić się po profesjonalną pomoc. Samodzielne próby walki z alkoholizmem są bardzo trudne, dlatego warto skorzystać z pomocy terapeuty. Podpowie, co można zrobić i na pewno będzie oparciem w tym ciężkim czasie.

Postawić alkoholikowi ultimatum. Żadna osoba uzależniona nie idzie się leczyć, dlatego, że chce. Idzie, ponieważ została zmuszona poprzez groźbę utraty czegoś bardzo cennego np. rodziny, pieniędzy, pracy. Dlatego nie należy pobłażać. Trzeba powiedzieć wprost "skoro wybierasz alkohol, odchodzę".